Profesjonalizm w środowisku zawodowym często błędnie kojarzymy z ukrywaniem lub nieokazywaniem emocji. Chłodne podejście czy odporność na stres to podstawowe atrybuty pracowników, którzy chcą uchodzić za bezproblemowych i efektywnych. Jednak wbrew pozorom w miejscu pracy potrzebujemy rozsądnie zarządzać emocjami. W jaki sposób to robić?
Emocje w miejscu pracy
W Impact uważamy, że organizacje tworzą ludzie – nie procedury czy zarządzanie. Choć może się to wydawać oczywiste, to stwierdzenie to niesie ze sobą istotne implikacje. Po pierwsze, “ludzkie” organizacje stawiają człowieka w centrum swoich działań. Wiąże się to z budowaniem kultury organizacyjnej, która sprzyja ludziom, zarówno tym, którzy są w firmie zatrudnieni, jak i klientom, kontrahentom czy grupom, na które organizacja ma wpływ. Po drugie, być człowiekiem to znaczy odczuwać, mieć emocje. Zaprzeczanie temu faktowi niczemu nie służy. Nie jesteśmy w stanie uciec od reakcji emocjonalnych w dynamicznym środowisku zawodowym. W biurach lub w ramach pracy zdalnej spędzamy wiele godzin, wchodzimy w interakcję z wieloma ludźmi o różnych charakterach i motywacjach. Poza tym mamy życie prywatne, które także ma wpływ na to, jak zachowujemy się w pracy.
Zarządzanie emocjami w pracy
W związku z powyższym niezwykle ważna jest znajomość metod radzenia sobie z różnymi stanami emocjonalnymi. Ich całkowite odrzucenie to dość powszechna taktyka, która skutkuje nagromadzeniem negatywnych emocji. Równie skrajnym sposobem jest niekontrolowane dzielenie się wszystkim, co w danym momencie przeżywamy. Trudno wówczas mówić o jakimkolwiek zarządzaniu emocjami.
Kompetencją, która faktycznie pomaga w zarządzaniu emocjami, jest inteligencja emocjonalna. To zbiór umiejętności, które ułatwiają codzienne funkcjonowanie w środowisku pracy, ale nie tylko. To również:
- świadomość własnych emocji i poprawne ich nazywanie,
- kontrolowanie reakcji na emocje i bodźce zewnętrzne. Oznacza to, że nie mamy wpływu na pojawianie się emocji, ale możemy kontrolować naszą reakcję na nie,
- empatia obejmująca współodczuwanie i rozumienie emocji innych ludzi, jak i reagowanie na nie.
Dodatkowo możemy korzystać z metody “selective vulnerability”. Rozumie się to określenie jako selektywną (częściową) podatność (dostępność). Pozwala to zachować balans pomiędzy precyzyjnym komunikowaniem swoich emocji w związku z pracą lub życiem prywatnym, a ryzykiem przeładowania rozmówców niepotrzebnymi szczegółami. Musimy pamiętać o tym, iż nadmierne obarczanie współpracowników swoimi emocjami może sprawić, iż w zależności od stopnia zażyłości będą się czuli niekomfortowo. Zarządzanie emocjami w myśl częściowej dostępności pozwala również wyznaczać granice innym osobom, jak chcemy się komunikować w sytuacjach, gdy emocje biorą górę. Warto pamiętać, że informacje na temat emocji powinny być konkretne, tj. należy nazwać konkretną emocję (np. strach czy euforię) i podać jej przyczynę.